Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej

Cmentarz komunalny w West-Terschelling (Holandia)

Sekcja grobów wojennych Wspólnoty Brytyjskiej na cmentarzu w West-Terschelling mieści groby poległych w morzu, których ciała na brzeg wyspy Terschelling (w archipelagu Wysp Fryzyjskich) wyrzuciły fale. Pochowano tam pięciu polskich lotników. Chronologicznie pierwszym był kpt. Lech z załogi Wellingtona IV BH-E (Z1215) z 300 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Mazowieckiej", która nocą z 19 na 20 czerwca 1942 r. wystartowała z zadaniem bombardowania Emden. Samolot nie powrócił do bazy, rozbijając się w Morzu Północnym. Poza Lechem polegli: sierż. pil. Czesław Dziekoński, plut. pil. Ludwik Michalski, plut. rtg. Stanisław Wardyński, mjr strz. Antoni Szyszkowski oraz ppor. strz. Stefan Neulinger (ciał czterech z nich nie odnaleziono, Dziekoński spoczął na cmentarzu w Niemczech).

Por. Dubas był dowódcą załogi Wellingtona IV GR-D (Z1345), biorącego nocą z 22 na 23 czerwca 1942 r. udział w nalocie na Emden. Ok. godz. 1:40 samolot został zestrzelony przez niemiecką obronę przeciwlotniczą i rozbił się na północny zachód od wyspy Terschelling. Zginęła cała załoga, poza Dubasem: por. obs. Wacław Michalik, kpr. rtg. Kazimierz Kapa, plut. strz. Zdzisław Twarkowski oraz kpr. strz. Józef Meller. Pochowani zostali na innych cmentarzach w Holandii.

Kolejnym spoczywającym w West-Terschelling Polakiem jest legendarny zdobywca Atlantyku, płk Skarżyński. Jako komendant polskiego personelu w bazie RAF Lindholme wziął udział w nalocie na Bremę nocą z 25 na 26 czerwca 1942 r., będąc drugim pilotem załogi 305 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Wielkopolskiej". W drodze do celu, na wysokości holenderskiego wybrzeża, awarii uległ lewy silnik Wellingtona II SM-R (Z8528). Załoga zdecydowała się zawrócić w stronę Anglii. Lecący na jednym silniku Wellington nie był w stanie utrzymać wysokości, w rezultacie czego przymusowo wodował na Morzu Północnym, ok. 65 kilometrów na wschód od Great Yarmouth. Utonął jedynie Skarżyński, reszta załogi przeżyła i została uratowana przez łódź motorową. Byli to: pierwszy pilot ppor. Józef Szybka, kpt. obs. Kazimierz Nowak, plut. rtg. Wacław Szmidt oraz kpt. strz. Kazimierz Rudowski.

Nocą z 11 na 12 maja 1943 r. poległa załoga Halifaksa II NF-P (DT627) z polskiej eskadry "C" 138 Dywizjonu do Zadań Specjalnych RAF (138 Squadron), wykonująca lot z zadaniem zrzutu zaopatrzenia dla holenderskiego ruchu oporu. Samolot wpadł do morza u wybrzeży Holandii, jednak nieznane są okoliczności tej straty. Ciała obu pilotów - pierwszego, por. Polnika, oraz drugiego, st. sierż. Wojny - spoczęły w West-Terschelling. Por. obs. Jerzy Polkowski, kpr. bomb. Jerzy Kurzak oraz plut. mech. pokł. Edward Piątkowski zaginęli w morzu, zaś sierż. strz. Piotr Bednarski oraz sierż. rtg. Karol Germasiński spoczęli na innych cmentarzach w Holandii.

Stopień
Nr ewid.
Nazwisko, imię
Data śmierci
Jednostka
por. pil. (F/O) P-0932 Dubas Zbigniew 22/23.06.1942 301 Dywizjon
kpt. obs. (F/O) P-1433 Lech Eugeniusz 19/20.06.1942 300 Dywizjon
por. pil. (F/Lt) 76792 Polnik Jan 11/12.05.1943 138 Dywizjon RAF
płk pil. (G/Cpt) P-1252 Skarżyński Stanisław 25/26.06.1942 305 Dywizjon (RAF Lindholme)
st. sierż. pil. (F/Sgt) 784743 Wojno Bronisław 11/12.05.1943 138 Dywizjon RAF
 
Razem
5
   

Wojciech Zmyślony

Widok na lewą stronę cmentarza.
Widok na rzędy grobów, w tym na trzy nagrobki polskich lotników, wyróżniające się pięciokątnym kształtem.
Pomnik w formie krzyża-miecza tzw. Cross of Sacrifice (Krzyż Poświęcenia) stojący w centrum cmentarza.
Grób por. pil. Zbigniewa Dubasa.
Grób kpt. obs. Eugeniusza Lecha.
Grób por. pil. Jerzego Polnika.
Grób płk. pil. Stanisława Skarżyńskiego.
Grób st. sierż. pil. Bronisława Wojno.