Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Mieczysław Lędzki

Mieczysław Lędzki

Mieczysław Lędzki urodził się 16 kwietnia 1920 r. w Wołowicach koło Krakowa (rodzice Władysław - policjant na Kazimierzu w Krakowie - oraz Helena z domu Tuchowska). Po ukończeniu 7-klasowej szkoły powszechnej wstąpił do 3-klasowej Szkoły Rzemiosł przy Alejach Mickiewicza w Krakowie. Jej mury opuścił z tytułem czeladnika-ślusarza. Zapisał się na bezpłatny kurs mechanika silnikowego w Warszawie, a po jego ukończeniu w 1938 r. zgłosił się ochotniczo do wojska. Trafił do lotnictwa i 1 sierpnia 1938 r. rozpoczął naukę na kursie rekruckim w Świeciu, po którym przeniesiony został do 6 Pułku Lotniczego we Lwowie. W pułkowej Szkole Obsługi Samolotów został przeszkolony na mechanika, a następnie przydzielony do personelu technicznego 65 Eskadry Liniowej, wyposażonej w lekkie bombowo-rozpoznawcze samoloty PZL.23 Karaś. Pozostał w niej aż do wybuchu wojny.

W związku z mobilizacją lotnictwa w trzeciej dekadzie sierpnia 1939 r. wraz ze swoją jednostką został przeniesiony na polowe lotnisko Nosów koło Białej Podlaskiej. 65 Eskadra została przemianowana na bombową i w składzie VI Dywizjonu Bombowego włączona do Brygady Bombowej. Po wybuchu wojny rozpoczęła loty przeciwko niemieckim oddziałom zmotoryzowanym i pancernym. Podczas wojny obronnej Polski Lędzki stacjonował wraz z nią na lotniskach Ząbków, Franopol i Falenicze, a następnie - po wycofaniu na wschód - w Wielicku i Hutnikach. Po 15 września eskadra przestała istnieć jako jednostka lotnicza (cały jej sprzęt uległ zniszczeniu) i została przesunięta w rejon Horodenki, a na wieść o agresji radzieckiej na Polskę otrzymała rozkaz ewakuacji do Rumunii. Lędzki przekroczył granicę 18 września o godz. 11:30.

Po internowaniu i ucieczce z obozu w cywilnym ubraniu przedostał się nad Morze Czarne. 5 listopada 1939 r. w porcie Balcic (obecnie Bałczik w Bułgarii) wsiadł na pokład statku "Patris", którym po rejsie przez Bosfor i Morze Śródziemne (z krótkim postojem na Malcie) dotarł 12 listopada do Marsylii. Skierowany został do polskiego Centrum Wyszkolenia Lotnictwa w Lyon-Bron. Po przeszkoleniu w zakresie obsługi francuskiego sprzętu 6 marca 1940 r. został wysłany w 131-osobowej grupie pod dowództwem mjr. Jana Białego do Rennes. Polacy zostali tam podzieleni na kilka grup (pilotów, obserwatorów itd.). Lędzki jako jeden z 28 mechaników należał do personelu technicznego, zajmującego się samolotami. W Rennes pozostał aż do upadku Francji. W połowie czerwca 1940 r. znalazł się w mniejszej grupce polskich lotników, z którymi udało mu się przedostać do Saint-Jean-de-Luz nad Atlantykiem, skąd ewakuował się do Wielkiej Brytanii. 21 czerwca wsiadł na statek, którym dwa dni później dotarł do Plymouth.

W Anglii Lędzki został skierowany początkowo do Blackpool, a 5 sierpnia 1940 r. znalazł się w 303 Dywizjonie Myśliwskim im. Tadeusza Kościuszki w Northolt. Jako mechanik silnikowy pełnił służbę przy obsłudze myśliwców Hurricane I, na których "Kościuszkowcy" w okresie krwawych walk bitwy o Anglię odnosili swe wiekopomne sukcesy. Do jego obowiązków należało rozgrzewanie maszyny, sprawdzanie poziomu glikolu w chłodnicy, wymiana świec w silnikach, a tuż przed startem na loty pomoc w zapięciu pasów i obsługa butli tlenowych na wypadek lotów wysokościowych. Lędzki pozostał w dywizjonie do jesieni 1943 r. Do tego czasu dywizjon wielokrotnie zmieniał lotniska, zaś jego sprzęt był wymieniany stopniowo na coraz nowocześniejszy - po Hurricane'ach I nadeszły Hurricane'y II, Spitfire'y I, II, V oraz IX.

Po włączeniu 303 Dywizjonu do 18 Sektora Myśliwskiego w Northolt i równoczesnym formalnym oddzieleniu personelu technicznego od personelu latającego, 22 września 1943 r. Lędzki znalazł się w 3105 Eszelonie Obsługowym, zajmującym się Spitfire'ami IX 131 Skrzydła Myśliwskiego (302, 303, 308 oraz 317 Dywizjonu). Od końca października 1943 r. miał przydział do sztabu 131 Skrzydła, a od 24 kwietnia 1944 r. do 6308 Eszelonu Obsługowego, wspierającego 308 Dywizjon Myśliwski "Krakowski". Wraz z "Krakusami" Lędzki w sierpniu 1944 r., został przeniesiony na lotnisko Plumetot we Francji. Dotarł tam na pokładzie Dakoty jako jeden z pierwszych, w czołówce rzutu ziemnego. Potem wraz z przesuwaniem się linii frontu stacjonował w Lille-Vendeville we Francji, Antwerpii-Deurne i Sint-Denijs-Westrem w Belgii, Grimbergen i Gilze-Rijen w Holandii oraz Nordhorn w Niemczech, gdzie zastał go koniec wojny. W latach 1945-1946 ze 131 Skrzydłem Myśliwskim pełnił służbę okupacyjną w Niemczech na lotniskach Varrelbusch i Ahlhorn, pracując przy silnikach nowo dostarczonych Spitfire'ów XVI. W związku z planowaną likwidacją polskiego lotnictwa w połowie października 1946 r. został przeniesiony do Hethel w Wielkiej Brytanii. Dotarł tam płynąc statkiem z Bremy. Po rozformowaniu 308 Dywizjonu 19 stycznia 1947 r. został przeniesiony na stację zborną polskich lotników w Portreath. Zdecydował się pozostać na emigracji, w związku z czym wstąpił do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia. W latach 1947-1948 z innymi polskimi żołnierzami w ramach kontraktu przebywał w bazie RAF Waterbeach i pracował w Axbridge przy rozbiórce schronów.

Mieczysław Lędzki zdemobilizował się 19 stycznia 1949 r. w polskim stopniu plutonowego i brytyjskim Leading Aircraftmana. Odznaczony został trzykrotnie Medalem Lotniczym oraz medalami pamiątkowymi. Początkowo pracował zarobkowo na działkach w hrabstwie Middlesex, następnie znalazł zatrudnienie w warsztatach linii lotniczych British Overseas Airways Corporation w Langley, gdzie przerabiał samoloty bombowe na wersje pasażerskie. W 1954 r. wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Zamieszkał na Long Island w stanie Nowy Jork. W 1956 r. znalazł pracę jako mechanik w amerykańskich liniach lotniczych United Airlines na lotnisku w San Francisco w Kalifornii. Pracował tam aż do emerytury, przez ponad 25 lat. Obsługiwał silniki maszyn DC-6 i DC-7, a następnie odrzutowych Boeingów 727. Od 1964 r. przyjeżdżał do Polski, a w 1996 r. zdecydował się powrócić na stałe.

Porucznik Mieczysław Lędzki zmarł 24 września 2010 r. w Leńczach w wielu 90 lat. Spoczął na cmentarzu katolickim w Czernichowie koło Krakowa.

Wojciech Zmyślony