Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Tomasz Rzyski

Tomasz Rzyski

Tomasz Rzyski urodził się 6 sierpnia 1917 r. w Uralsku w północno-wschodnim Kazachstanie w rodzinie Jana i Józefy z domu Paszkiewicz. Jego rodzice byli tam na zesłaniu od 1914 r., do Polski powrócili w 1918 r. Ojciec był inżynierem leśnictwa, pracował jako Naczelnik Wydziału Dóbr i Lasów Miasta Torunia. Matka była rodzoną siostrą Ludwika Paszkiewicza, którego syn - także Ludwik - był późniejszym lotnikiem 303 Dywizjonu i asem polskiego lotnictwa w Anglii.

Tomasz Rzyski edukację pobierał w Państwowym Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, później w Państwowym Gimnazjum im. Marii Magdaleny w Poznaniu oraz w Państwowym Gimnazjum Klasycznym w Brodnicy, gdzie w czerwcu 1938 r. zdał maturę. 20 września 1938 r. wstąpił do wojska i odbywszy dywizyjny kurs podchorążych rezerwy przy 67 Pułku Piechoty w Brodnicy (w 4 Dywizji Piechoty), z dniem 3 stycznia 1939 r. wstąpił do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. Należał do grupy, którą przeszkolono w przyspieszonym tempie - ukończył najpierw szkolenie na PWS-26 na lotnisku w Borowinie, a okresie czerwiec-sierpień 1939 r. wyższy kurs pilotażu na lotnisku Ułęż. We wrześniu 1939 r. nie brał udziału w walkach (początkowo wraz z kolegami patrolował tereny wokół lotniska), lecz ewakuowany został na wschód kraju, następnie zaś nad granicę z Rumunią. Po agresji Związku Radzieckiego wraz z innymi kolegami z Dęblina przeszedł do Rumunii. Przez Syrię, Egipt i Algierię przedostał się dalej do Francji.

We Francji Rzyski przebywał początkowo w Lyonie, skąd 1 marca 1940 r. wysłany został w grupie dowodzonej przez kpt. Janusza Araszkiewicza do bazy Châteauroux, gdzie rozpoczął szkolenie myśliwskie na samolotach: Romano R.82, Loire Lo-46, Nieuport 62 oraz Potez 568. Były to maszyny przestarzałych typów i trening posuwał się naprzód bardzo powoli. Parokrotnie przeprowadzał także samoloty do innych miast. 20 maja 1940 r., czyli już po zakończeniu "śmiesznej wojny" i uderzeniu Niemców na Francję, do Châteauroux przybył polski klucz myśliwski pod dowództwem por. Zdzisława Henneberga, zaś dwa dni później do klucza tego włączono pilotów Araszkiewicza - w tym i Rzyskiego. Do końca kampanii francuskiej Polacy osłaniali bazę lotniczą oraz zakłady lotnicze SNCASO (Société Nationale de Constructions Aéronautiques du Sud-Ouest) w Châteauroux, a następnie podzieleni na dwie grupy ewakuowali się do Francji. Rzyski, który prawdopodobnie nie miał okazji do wykonania żadnego lotu bojowego, odjechał rzutem kołowym (ciężarówką) w grupie ppor. Mieczysława Waszkiewicza. Dotarł do Bordeaux, gdzie 19 czerwca zaokrętował się na pokład polskiego statku "Kmicic". Dwa dni później statek ten dobił do wybrzeży Wielkiej Brytanii.

W Anglii Rzyski na rozpoczęcie szkolenia operacyjnego czekał wiele miesięcy, ostatecznie trafiając do jednostki wyszkolenia bojowego 55 Operational Training Unit w Usworth. Po ukończeniu kursu myśliwskiego na samolotach Hurricane, 1 maja 1941 r. otrzymał przydział do 32 Dywizjonu Myśliwskiego RAF (32 Squadron), stacjonującego w Pembrey. Pozostał tam nieco ponad miesiąc, gdyż 7 czerwca przeniesiono go do 316 Dywizjonu Myśliwskiego "Warszawskiego". 1 października otrzymał promocję na oficerski stopień podporucznika, natomiast 23 listopada 1941 r. trafił do 302 Dywizjonu "Poznańskiego", gdzie przez kolejne miesiące latał za sterami Spitfire'a V. 26 czerwca 1942 r. odszedł na odpoczynek od latania operacyjnego, zajął się rozprowadzaniem samolotów jako pilot 1 Eskadry Dostawczej RAF (1 Delivery Flight) w Croydon. 21 lutego 1943 r. powrócił do "Poznaniaków", ale 4 maja 1943 r. z powodu choroby przestał latać i skierowany został na stację Hutton Cranswick. Po wyleczeniu, od 15 czerwca 1943 r. znów był pilotem 302 Dywizjonu. 24 września 1943 r., po porannej walce z niemieckimi myśliwcami nad Francją w okolicy Amiens, zgłosił prawdopodobne zestrzelenie Focke-Wulfa Fw 190.

20 października 1943 r. Rzyski odszedł do 316 Dywizjonu, a 8 stycznia 1944 r. do polskiej szkoły pilotażu początkowego 25 (Polish) Elementary Flying Training School w Hucknall (prawdopodobnie na kurs dla instruktorów). 8 marca 1944 r. odszedł do 287 Dywizjonu RAF (287 Squadron). Była to jednostka współpracy z obroną przeciwlotniczą, a piloci przydzielani do niej zazwyczaj zajmowali się ciągnięciem na długich linkach rękawów, do których wstrzeliwali się dla treningu żołnierze artylerii przeciwlotniczej. Po blisko czterech miesiącach takiej służby, 2 lipca Rzyski przeniesiony został do 303 Dywizjonu im. Tadeusza Kościuszki. Latał jako pilot, był później także oficerem strzelania w bazie RAF Northolt.

Już po zakończeniu wojny, 1 grudnia 1945 r. skierowany został do dowództwa 131 Skrzydła Myśliwskiego, które stacjonowało wówczas jako część brytyjskich sił okupacyjnych na lotnisku Ahlhorn w Niemczech. od 22 lipca 1946 r. miał przydział do 308 Dywizjonu "Krakowskiego" jako oficer ds. administracyjnych. W październiku 1946 r. powrócił z dywizjonem do Anglii na stację Hethel, gdzie doczekał rozformowania Polskich Sił Powietrznych. Służbę w nich zakończył w polskim stopniu porucznika i brytyjskim Flight Lieutenanta. Odznaczony był dwukrotnie Krzyżem Walecznych, Medalem Lotniczym oraz Polowym Znakiem Pilota (nr 812).

Po demobilizacji wyemigrował do Argentyny, gdzie miał własną fabrykę odzieży. Potem przeniósł się do Brazylii. Mieszkał w Sao Paulo, prowadził księgowość w fabryce części do statków, potem miał własną firmę eksportową. Musiał zaprzestać jej prowadzenia ze względu na chorobę serca. Pracował społecznie, był założycielem i prezesem Stowarzyszenia Lotników Polskich w Brazylii. Prowadził niepodległościową działalność, ze względu na którą cieszył się uznaniem brazylijskich władz i zyskał przyjaźń wybitnych osobistości - zarówno Polaków jak i przedstawicieli rządów na uchodźstwie innych krajów, znajdujących się pod sowieckimi wpływami.

Tomasz Rzyski zmarł w Sao Paulo 16 stycznia 1976 r. w wieku 58 lat. Jego prochy częściowo zostały rozsypane na polach przedwojennego majątku pod Poznaniem, częściowo pochowane w grobach rodziców (także pod Poznaniem), zaś reszta zachowana jest u rodziny w Brazylii.

Data
Samolot
Jednostka
Zniszczony
na pewno
Zniszczony
prawdo-
podobnie
Uszkodzony
24.09.1943 Spitfire F.IX, WX-C (EN527) 302 Dywizjon   Fw 190  
   
Razem
0
1
0

Wojciech Zmyślony