Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Tadeusz Sokoliński

Tadeusz Sokoliński

Tadeusz Włodzimierz Bronisław Sokoliński urodził się 6 października 1901 r. w Krakowie (rodzice Kazimierz i Anna z Małeckich). Jako uczeń gimnazjalny wstąpił 1 listopada 1918 r. do 4 Pułku Piechoty Legionów, z którym brał udział w wojnie polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej. 1 sierpnia 1923 r. został zwolniony z wojska w stopniu plutonowego. Egzamin dojrzałości typu humanistycznego zdał 30 kwietnia 1924 r. po przejściu kursu dokształcającego dla uczniów-żołnierzy przy Państwowym Gimnazjum nr 2 w Przemyślu. 1 września 1924 r. został przyjęty do Szkoły Podchorążych w Warszawie. W 1925 r. przeniesiono go na własną prośbę do Oficerskiej Szkoły Lotniczej (późniejszej Szkoły Podchorążych Lotnictwa) w Grudziądzu, a następnie w Dęblinie. W sierpniu 1927 r. otrzymał dyplom i odznakę obserwatora lotniczego. W stopniu sierżanta podchorążego przydzielono go do 6 Pułku Lotniczego we Lwowie. 15 maja 1928 r. został mianowany podporucznikiem w korpusie oficerów lotnictwa, a 1 stycznia 1931 r. - porucznikiem. Należał do najlepszych obserwatorów pułku i otrzymał liczne podziękowania za udział w ćwiczeniach letnich z jednostkami piechoty i kawalerii. W 1934 r. przeniesiono go do 2 Pułku Lotniczego w Krakowie, a w dwa lata później - na własną prośbę - do rezerwy. Po powrocie do Lwowa pracował jako urzędnik w firmie "Gazolina".

24 sierpnia 1939 r. został zmobilizowany z przydziałem do II plutonu 66 Eskadry Obserwacyjnej 6 Pułku Lotniczego, która 31 sierpnia 1939 r. została odesłana na lotnisko Lublinek pod Łodzią, do składu lotnictwa Armii "Łódź". Pierwszego i drugiego dnia wojny Sokoliński wykonywał zadania wyszukiwania dla eskadry nowych lądowisk oraz łącznikowe z Wołyńską Brygadą Kawalerii. 3 września z pilotem kpr. Stanisławem Guzewiczem poleciał na rozpoznanie przedpola brygady. Na południe od miejscowości Łask zostali zaatakowani przez trzy Messerschmitty. Po udanej ucieczce samolot został ostrzelany omyłkowo przez polskie oddziały. Ciężko ranny pilot zemdlał i opadł na stery. Tadeusz Sokoliński nie wyskoczył ze spadochronem i pilotując uszkodzony samolot z drugiej kabiny zdołał wylądować, ratując życie pilota. Ranny Guzewicz trafił najpierw do szpitala polowego 2 Dywizji Piechoty, skąd przewieziono go do Łodzi.

W walkach odwrotowych 66 Eskadra zajmowała kolejno lotniska pod Radomiem, Nałęczowem, Łuckiem i Kołomyją. W nocy z 17 na 18 września rzut kołowy eskadry dowodzony przez por. Sokolińskiego odjechał do miejscowości Kuty, gdzie wieczorem 18 września przekroczył granicę rumuńską. Sokoliński w październiku 1939 r., drogą morską przez Konstancę i Marsylię, przedostał się do Francji. Do lata następnego roku przebywał w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa w Lyonie. W czerwcu 1940 r. ewakuował się statkiem do Wielkiej Brytanii. 20 czerwca dotarł do portu w Plymouth. W Wielkiej Brytanii, jako rezerwista z przekroczoną górną granicą wieku dla lotników, został odesłany 24 grudnia 1940 r. do Stacji Zbornej Oficerów w Rothesay na szkockiej wyspie Bute. Po ponad rocznym oczekiwaniu, jesienią 1941 r. na własną prośbę został skierowany na kurs nawigacji. Po jego ukończeniu, w czerwcu 1942 r. otrzymał przydział do jednostki wyszkolenia bojowego 18 Operational Training Unit w Bramcote. Podczas kursu zgrywania załóg na dwusilnikowych bombowcach Wellington dobrał następującą czwórkę: por. pil. Tadeusz Tyrała, kpr. rtg. Józef Pasierski oraz strzelcy kpr. Ernest Tabaczyński i sierż. Marian Korczyński. 15 października 1942 r. załoga ta zameldowała się w 301 Dywizjonie Bombowym "Ziemi Pomorskiej" na lotnisku Hemswell koło Lincoln. Pierwszy lot bojowy Sokoliński odbył nocą z 16 na 17 listopada 1942 r. Zadaniem było minowanie wód nieprzyjaciela. W grudniu i styczniu 1943 r. wykonał pomyślnie dwa kolejne loty tego typu.

W nocy z 9 na 10 stycznia 1943 r. jego załoga odbywała lot na Wellingtonie IV GR-C (Z1340) z rozkazem minowania wód w rejonie Spiekeroog, jednej z Wysp Fryzyjskich. Podczas wykonywania zadania samolot został zaatakowany przez niemieckiego nocnego myśliwca. Pilotowi udało się uciec napastnikowi, ale wskutek uszkodzenia jednego silnika, zbiorników paliwa oraz radia, już w Anglii, zmuszony był lądować w przygodnym terenie i w trudnych warunkach atmosferycznych. Samolot uderzył i rozbił się o stok wzgórza Dunmoor Hill w hrabstwie Northumberland. Polegli: por. pil. Tadeusz Tyrała, por. obs. Tadeusz Sokoliński, kpr. rtg. Józef Pasierski oraz kpr. strz. Ernest Tabczyński. Piąty członek załogi, sierż. Marian Korczyński (tylny strzelec), z poważnymi obrażeniami przeżył katastrofę.

Awansowany pośmiertnie na kapitana (Flying Officer) Tadeusz Sokoliński odznaczony był trzykrotnie Krzyżem Walecznych, dwukrotnie Medalem Lotniczym, Polowym Znakiem Obserwatora (nr 374) oraz Odznaką Honorową za Rany i Kontuzje. W Anglii wykonał 4 loty bojowe. Za walki w Polsce w 1939 r. przedstawiony był do odznaczenia Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, którego ostatecznie mu nie przyznano. Pochowany został na Cmentarzu Lotników Polskich w Newark-on-Trent. Był żonaty z Walerią z domu Raganowicz, osierocił dwoje dzieci: Danutę i Andrzeja.

Andrzej Sokoliński