Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Longin Wiński

Longin Wiński

Longin Marian Wiński (Longin Marion Winski) przyszedł na świat 10 września 1921 r. w Detroit w stanie Michigan, w Stanach Zjednoczonych. Jego rodzicami byli Benedykt i Aleksandra z domu Usewicz, polscy emigranci. Ojciec pochodził ze wsi Sokółki na Mazowszu, a matka z miejscowości Pogiry na Litwie. Longin miał trzech braci i siostrę, starszych: Sidneya Zygmunda, Hyacintha Bena i Wandę oraz młodszego Franka. Dorastał w mieście Grand Rapids w stanie Michigan.

Na przełomie lat 1941-1942 zaciągnął się jako ochotnik do Polskich Sił Zbrojnych, zgłaszając się w Ośrodku Rekrutacyjnym Wojska Polskiego w mieście Windsor w prowincji Ontario w Kanadzie. Szkolenie rekruckie przeszedł w Obozie im. Tadeusza Kościuszki w Owen Sound. W stopniu starszego szeregowca został wcielony do Polskich Sił Powietrznych, otrzymując numer służbowy 709537.

Służąc wciąż w Kanadzie, rozpoczął szkolenie na pilota. Kurs teoretyczny przeszedł pomiędzy 16 marca a 10 maja 1942 r. w skrzydle wyszkolenia wstępnego 3 Initial Training Wing w Victoriaville w prowincji Quebec. Następnie, od 11 maja do 5 lipca 1942 r. uczestniczył w kursie praktycznym w szkole pilotażu początkowego 31 Elementary Flying Training School w De Winton w prowincji Alberta. Od 6 lipca do 22 listopada 1942 r. ukończył szkołę pilotażu podstawowego 32 Service Flying Training School w Moose Jaw w prowincji Saskatchewan. Pilotował tam jednosilnikowe samoloty Harvard. Już jako w pełni wyszkolony pilot został wysłany do Wielkiej Brytanii, aby uzyskać przeszkolenie bojowe i trafić do jednostki operacyjnej.

Po przybyciu na Wyspy Brytyjskie, od 23 listopada 1942 r. do 8 lutego 1943 r. miał przydział do jednostki odbiorczej personelu 7 Personnel Reception Centre w Harrogate. Następnie, podobnie jak inni polscy lotnicy szkoleni w Kanadzie, na doszkolenie i praktykę w pilotażu został przydzielony do jednostki zaawansowanego wyszkolenia pilotów 5 (Pilots) Advanced Flying Unit w Ternhill, gdzie służył od 9 lutego do 21 marca 1943 r. Następnie, 23 marca 1943 r. trafił do szkoły strzelców pokładowych 2 Air Gunnery School w Dalcross, gdzie w ramach praktyki pilotażowej latał z uczniami-strzelcami na ćwiczenia w powietrzu. Stamtąd 25 maja 1943 r. został skierowany na prowadzony na Spitfire'ach kurs myśliwski do Polskiej Szkoły Myśliwskiej, funkcjonującej przy brytyjskiej jednostce wyszkolenia bojowego 58 Operational Training Unit w Grangemouth.

11 sierpnia 1943 r. Wiński został przydzielony do 317 Dywizjonu Myśliwskiego "Wileńskiego". Jednostka stacjonowała wówczas na odpoczynku w Perranporth w Kornwalii i operowała na Spitfire'ach V, wykonując pomocnicze zadania i zajmując się doszkalaniem niedoświadczonych pilotów przybyłych ze szkół lotniczych. W sierpniu 1943 r. przeniosła się do Fairlop koło Londynu, a we wrześniu 1943 r. do Northolt, gdzie weszła w skład I Skrzydła Myśliwskiego, stanowiącego główny związek taktyczny polskiego lotnictwa myśliwskiego. Na przełomie lat 1943-1944 I Skrzydło przeorganizowano tak, aby było zdolne funkcjonować w warunkach polowych, w związku z planowaną inwazją w Europie. W strukturze alianckiej nadano mu też nową, funkcjonującą równolegle nazwę: 131 Skrzydło Myśliwskie. Na codzień zajęte było prowadzeniem lotów nad kontynent, którymi były przede wszystkim osłony bombowców USAAF nad kanałem La Manche podczas dolotu i powrotu znad celu. W pierwszej połowie 1944 r. bazowało na lotniskach polowych w Anglii: Deanland, Chailey, Appledram oraz Ford, co było praktycznym ćwiczeniem przed przebazowaniem na kontynent. W czerwcu 1944 r. 131 Skrzydło, w tym 317 Dywizjon z Wińskim w składzie, uczestniczyło w inwazji w Normandii i otwarciu nowego frontu w Europie.

Lądowanie aliantów we Francji ściągnęło poważne siły niemieckie nad kanał La Manche i dało po raz pierwszy od dawna realną perspektywę walki z nieprzyjacielem w powietrzu. 20 czerwca 1944 r. 317 Dywizjon, prowadzony przez dowódcę 131 Skrzydła Myśliwskiego mjr. Juliana Kowalskiego, około godz. 16.00 starł się pomiędzy Bayeux i Saint-Lô z grupą kilku niemieckich myśliwców Fw 190 z jednostki Jagdgeschwader 2. Nad Airel Wiński zaatakował jednego z nich i - jak meldował - trafił go w kadłub oraz zobaczył czarny dym, jednak nie dostrzegł momentu rozbicia się niemieckiego myśliwca, który skierował się w stronę zajmowanego przez aliantów lotniska polowego Cardonville (oznaczonego kodem A-3). Po walce Wiński dołączył do swojego dywizjonu i zgodnie z rozkazem poleciał nad linię frontu, by przechwycić kolejne niemieckie samoloty. Tam jego Spitfire został uszkodzony ogniem przeciwlotniczym, co z kolei zmusiło go do lądowania we wspomnianym Cardonville. Tam, lotnicy amerykańskiej 368 Grupy Myśliwskiej USAAF (368th Fighter Group) opowiedzieli mu o widzianej przez nich walce powietrznej i zestrzelonym samolocie, identyfikując Wińskiego jako zwycięzcę w tej walce. Po powrocie do bazy, Wiński złożył raport, zgłaszając prawdopodobne zniszczenie Fw 190, z prośbą o zweryfikowanie relacji amerykańskich i ewentualną zmianę kategorii zwycięstwa na zniszczony. Po uzyskaniu raportu od amerykańskiego oficera taktycznego zwycięstwo Wińskiego zaliczono jako zniszczony na pewno. Pozostałym pilotom zaliczono jedno zestrzelenie pewne (kpr. Tadeusz Wojciechowski) oraz dwa zestrzelenia prawdopodobne (mjr Julian Kowalski i por. Henryk Knapik).

Jedyny zidentyfikowany Focke-Wulf, który spadł w okolicy lotniska Cardonville, to Fw 190A-8/R6 (W.Nr. 730957) "niebieska 5" z 4./JG 2, który wylądował przymusowo 3 km na północny zachód od Isigny. Pilot, Uffz. Heinz Kartelmeier, dostał się do niewoli. Można przypuszczać, że ten wrak został potraktowany jako dowód zwycięstwa zarówno Wińskiego jak i Wojciechowskiego. Ten ostatni widział, jak jego ofiara ląduje przymusowo i uwiecznił to na filmie z fotokarabinu. Nie oznacza to jednak, że Wiński nie mógł odnieść zwycięstwa, gdyż 4./JG 2 straciła ponadto dwa inne samoloty. Nie wiadomo jednak, czy samoloty te zostały utracone w walce z polskimi myśliwcami. Dotyczy to też dwóch pozostałych utraconych w tym rejonie samolotów I./JG 2. Strat tych nie da się w sposób jednoznaczny przypisać do zwycięstw lotników alianckich, choć oczywiście nie można wykluczyć strat od obrony przeciwlotniczej oraz wypadków.

Dalsza służba Wińskiego przebiegała bez spektakularnych wydarzeń. Latem 1944 r. przeniósł się na kontynent i stacjonował na lotniskach polowych we Francji (Plumetot, Fresnoy-Folny i Lille-Vendeville) oraz Belgii (Antwerpia-Deurne i Sint-Denijs-Westrem). W okresie tym latał przede wszystkim na ostrzeliwanie i bombardowanie celów naziemnych. 27 lipca 1944 r. został awansowany do stopnia Warrant Officera, zaś 1 września 1944 r. do stopnia plutonowego, i w takiej randze zakończył służbę w Polskich Siłach Powietrznych. Zgłosił chęć przeniesienia do wojska amerykańskiego i 11 października 1944 r. został przeniesiony do Bazy Sił Powietrznych w Blackpool, a następnie skreślony z ewidencji polskiego lotnictwa. Dokładne przyczyny rezygnacji ze służby w polskim lotnictwie nie są znane, ale można się domyślać, że wpływ na nią mogły mieć warunki służby, jak i niepewna sytuacja powojenna. W lotnictwie amerykańskim Wińskiemu oferowano przyzwoity żołd i stopień oficerski. Był jednym z ostatnich ochotników ze Stanów Zjednoczonych, którzy przenieśli się z lotnictwa polskiego do USAAF.

W czasie służby w polskim lotnictwie został odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych oraz Polowym Znakiem Pilota (nr 1571). Po zakończeniu wojny, z dniem 1 września 1945 r. został awansowany do stopnia sierżanta. Wykonał 97 lotów bojowych i 6 lotów operacyjnych.

1 listopada 1944 r. Wiński został wpisany na ewidencję USAAF pod numerem O-2009043 w stopniu Second Lieutenant (podporucznik), po czym 18 listopada 1944 r. otrzymał przydział do 61 Dywizjonu Myśliwskiego USAAF (61st Fighter Squadron), wchodzącego w skład 56 Grupy Myśliwskiej USAAF (56th Fighter Group) i stacjonującego w bazie lotniczej Little Walden. Wraz z nim przeniesiony został Lt. Michał Murayda (Michael Murayda) pochodzący z Akron w stanie Ohio, służący do niedawna w 302 Dywizjonie Myśliwskim "Poznańskim". W 61 Dywizjonie USAAF w owym czasie służyli jeszcze dwaj inni Polacy: kpt. Bolesław Gładych i por. Witold Łanowski, tworząc największe skupisko pilotów Polskich Sił Powietrznych w lotnictwie amerykańskim.

Pechowo, przydział Wińskiego miał miejsce w okresie, gdy jednostka ta przezbrajała się na nową wersję Thunderbolta, P-47M, która sprawiała liczne problemy techniczne. Znacząco ograniczyło to działalność jednostki, która co prawda uczestniczyła w lotach bojowych, ale nie była w stanie wystawić pełnej liczby samolotów. Wiński nie spotkał już przeciwnika w powietrzu, ale na jego konto trafiły dwa samoloty zniszczone na ziemi: Heinkel 115 na lotnisku Rechlin 10 kwietnia 1945 r. oraz Junkers 88 na lotnisku Eggebeck 13 kwietnia 1945 r. Podczas obu lotów 56 Grupa Myśliwska USAAF zniszczyła na ziemi rekordową ilość samolotów.

Wiński prawdopodobnie pozostał w 61 Dywizjonie USAAF do jego rozwiązania 18 października 1945 r. w Camp Kilmer w New Jersey, tydzień po przypłynięciu do Nowego Jorku. Zapewne po okolicznościowym urlopie, Wiński ponownie trafił do Europy i w 1946 r. służył w 85 Dywizjonie Myśliwskim USAAF (85th Figher Squadron) należącym do 78 Grupy Myśliwskiej USAAF (78th Fighter Group), bazującej na lotnisku Hörsching koło Linzu. Jednostka latała na dobrze znanych Wińskiemu myśliwcach Thunderbolt i wchodziła w skład amerykańskich wojsk okupacyjnych w Austrii. Niestety, kronika jednostki z okresu służby Wińskiego nie zachowała się i nie można ustalić daty przydziału do 85 Dywizjonu USAAF.

24 maja 1946 r. został zaplanowany na lot ćwiczebny, w którym mieli uczestniczyć Lt. Johnny O. Crowell, Lt. Robert E. Coad oraz Lt. Longin Wiński. Piloci trenowali loty w szyku. Około godz. 13:52, 3 km na północ od miejscowości Wels, ok. 10 km na południowy zachód od lotniska Hörsching, samolot Wińskiego P-47D-30RE X11 (44-20867), uderzył o ziemię lecąc pod ostrym kątem. Po przeprowadzonym dochodzeniu stwierdzono, że wypadek był skutkiem przeciągnięcia dynamicznego - oderwania strug opływu w wyniku gwałtownego manewru - w locie odwróconym na wysokości nie wystarczającej na wyprowadzenie samolotu. Jednocześnie zaznaczono, że pierwotnej przyczyny katastrofy nie udało się ustalić.

Lieutenant Longin Wiński spoczął na cmentarzu Rosedale Memorial Park w Tallmadge Township w stanie Michigan, w Stanach Zjednoczonych. W chwili śmierci miał 24 lata.

Data
Samolot
Jednostka
Zniszczony
na pewno
Zniszczony
prawdo-
podobnie
Uszkodzony
20.06.1944 Spitfire LF.IX, JH-T (ML198) 317 Dywizjon Fw 190    
   
Razem
1
0
0

Franciszek Grabowski, Wojciech Zmyślony